Negatywny wpis w BIK-u a kredyt hipoteczny
Kredyt hipoteczny jest spłacany często przez 20-30 lat, więc siłą rzeczy wiąże się z pewnym ryzykiem zarówno dla kredytobiorcy, jak i banku udzielającego finansowania. Dla tego ostatniego zagrożeniem jest fakt, że dłużnik w pewnym momencie może mieć trudności z terminowym regulowaniem rat. Aby zapewnić sobie możliwie najwyższe bezpieczeństwo, bank wymaga ustanowienia hipoteki na nieruchomości i dokładnie weryfikuje rzetelność płatniczą klienta. Eksperci podpowiadają, jak wygląda zależność pomiędzy historią kredytową a kredytem hipotecznym, a także wyjaśniają, czy negatywny wpis w BIK-u może przekreślić szansę na uzyskanie finansowania.
Historia kredytowa a kredyt hipoteczny
Każdy bank, zanim udzieli kredytu hipotecznego, dokładnie weryfikuje historię spłaty zobowiązań klienta. W tym celu przegląda dane, jakie zgromadziły na jego temat rejestry dłużników oraz Biuro Informacji Kredytowej (BIK), czyli najważniejsza w Polsce instytucja gromadząca informacje o kredytobiorcach i pożyczkobiorcach. To, jak dana osoba radziła sobie z regulowaniem zadłużenia, będzie miało wpływ na ocenę jej wniosku kredytowego i ostateczną decyzję w sprawie udzielenia finansowania.
Jeśli chodzi o BIK, to przechowuje on pozytywne i negatywne informacje o spłacanych zobowiązaniach. Przekazują do niego dane wszystkie działające w Polsce banki, jak również duża liczba instytucji pożyczkowych. W jego bazie znajdują się zatem informacje na temat nie tylko kredytów, ale też pożyczek pozabankowych i części chwilówek. Im więcej jest pozytywnych wpisów dotyczących ich spłaty, tym lepiej oceniana jest historia kredytowa klienta i tym większe ma on szanse na otrzymanie kredytu hipotecznego.
Negatywne informacje w BIK-u a kredyt hipoteczny i szanse na jego uzyskanie
Wiesz już, że istnieje zależność pomiędzy wpisami w BIK-u a kredytem hipotecznym. Pytanie jednak, co w sytuacji, gdy w historii kredytowej widnieją jakieś opóźnienia w spłacie zobowiązań? Czy przekreślają one szanse na kredyt hipoteczny?
Negatywne wpisy w BIK-u niestety obniżają zaufanie do danego klienta i tym samym mogą utrudnić zaciągnięcie kredytu na zakup mieszkania czy budowę domu. Problematyczne są zwłaszcza te, które dotyczą opóźnień przekraczających 30 czy 60 dni. Jeśli takich wpisów jest kilka szanse spadają do zera, ale nawet jeden czy dwa są już dla banku negatywnym sygnałem. Przeszkodą w uzyskaniu kredytu hipotecznego nie powinny być natomiast pojedyncze kilkudniowe opóźnienia w spłacie zobowiązań, niemniej także i ich lepiej jest unikać. Jeśli klient ma je na koncie, to w tej sytuacji powinien przynajmniej posiadać sporą liczbę pozytywnych wpisów.
Historię spłaty wcześniejszych kredytów można sprawdzić przez Biuro Informacji Kredytowej. Powinieneś do niej zaglądać raz na jakiś, tak, aby być dobrze zorientowanym w swojej faktycznej rzetelności płatniczej i kontrolować, czy nie doszło do pomyłki lub wyłudzenia kredytu na twoje dane.
Negatywne wpisy w BIK-u a kredyt hipoteczny na mniej atrakcyjnych warunkach
Zdarza się, że pojedyncze opóźnienia nie prowadzą do odrzucenia wniosku kredytowego, jednak wpływają na szczegóły oferty zaproponowanej klientowi. W tej sytuacji bank może np. zastosować nieco wyższą marżę lub prowizję, ustalić niższą maksymalną kwotę finansowania, czy też narzucić wymóg wykupienia polisy na życie. W większości przypadków ceną za wpadki w spłacie zobowiązań są zatem nieco wyższe całkowite koszty kredytu hipotecznego.
Należy podkreślić, że szanse na otrzymanie kredytu mimo opóźnień w spłacie zobowiązań mają przede wszystkim ci, którzy posiadają też pozytywne wpisy w BIK-u, a przy tym wykazują zdolność kredytową.
To ważne!
Negatywne wpisy w BIK-u mogą przekreślić szanse na kredyt lub przełożyć się na uzyskanie gorszych warunków finansowania. To, jak ostatecznie zostanie oceniony wniosek problematycznego klienta, zależy od skali i liczby opóźnień, ale też m.in. jego dochodów i scoringu BIK. Ten ostatni to ocena punktowa (od 0 do 100) wiarygodności kredytowej klienta, która jest określana w odniesieniu do innych kredytobiorców. Im bardziej Twoja charakterystyka jest podobna do profilu klientów terminowo spłacających zobowiązania, tym więcej punktów otrzymasz i większe masz szanse na otrzymanie kredytu.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Trzeba mieć na uwadze, że poszczególne banki mogą nieco inaczej podchodzić do kwestii ewentualnych zaległości w spłacie zobowiązań. Choć oczywiście wszystkie postrzegają je negatywnie, to jednak w jednych mają one nieco większe, a w innych mniejsze znaczenie. Warto o tym pamiętać, bo czasem, aby uzyskać kredyt hipoteczny mimo posiadania opóźnień w płatnościach, wystarczy udać się do odpowiedniego banku.